Ori akumulator - wymieniać czy nie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • soften
    Classic
    • 2010
    • 28

    Ori akumulator - wymieniać czy nie

    Witam
    Czy ktoś może wie dlaczego zniknęły z katalogów i cenników Octavie 4x4 oraz Scouty?
    Pozdr
  • mariusz8
    Drive
    • 2009
    • 94

    #2
    Ori akumulator - wymieniać czy nie

    Witam,

    Mam mały dylemat. W 3-letniej O2 Ambiente mam oryginalny leciwy akumulator. Jego pojemność w stosunku do zapotrzebowania na prąd jest raczej dobrana na styk. W międzyczasie pojawiło się w autku kilka nowych urządzeń dodatkowo go obciążających (alarm, instalacja LPG, zestaw głośnomówiący). Ogólnie jak jest ciepło nie mam większych problemów z ilością prądu, gorzej sprawa wygląda w chłodniejsze dni i zimą. Zauważyłem np. delikatne przygasanie kontrolek podczas pracy kierunkowskazów. Ostatnią zimę w największe mrozy przejeździłem z duszą na ramieniu. Rano rozrusznik dosyć ciężko kręcił. Zastanawiam się nad wymianą aku na coś większego z serii Centra Futura. Z jednej strony jest to stosunkowo nowy aku ale nie chciałbym mieć niespodzianek zimą. Co o tym myślicie?

    Komentarz

    • Bravais
      Ambiente
      • 2011
      • 164

      #3
      Tylko nie Centra... Miałem dwie i po krótkim czasie mi padły. [W Cordobie 1,8 GLX z 1995r] roku. Fakt, że wymienili, ale jednak...
      Centra zeszła na psy... Do poprzedniej O2 włożyli mi Boscha. Brak jakichkolwiek oznak słabości nawet przy -28 stopniach
      -jeździ ze mną od 05.2011
      - jeździ ze mną od 04.2015

      Komentarz

      • pawelpap
        Ambiente
        • 2010
        • 182

        #4
        Mój wytrzymał 6 lat ... a mam tdi... 3 lata to trochę mało dla aku... a próbowałeś go wyciągnąć i dobrze podładować ?

        Komentarz

        • mariusz8
          Drive
          • 2009
          • 94

          #5
          Zamieszczone przez pawelpap
          a próbowałeś go wyciągnąć i dobrze podładować
          Szczerze mówiąc od nowości nie był ładowany. Niestety mam ładowarkę automatyczną, która ogranicza prąd i tak naprawdę nigdy nie ma pewności że aku już jest dobrze naładowany. Tu by się przydał standardowy prostownik bez zbędnej elektroniki. Może na początek to jest dobra myśl.

          Jeśli chodzi o rodzaj silnika to wydaje mi sie że do TDI dawali większe aku. Ja mam benzyne i malutki aku.

          Komentarz

          • Jareczek71
            Drive
            S_OCP Member
            • 2005
            • 88

            #6
            Mój aku ma już prawie 5 lat i jeszcze daje radę (ori 60Ah). Odpalał auto stojące na mrozie przez 2-3 tygodnie.

            Jeśli coś przygasa to raczej wskazuje na problem z ładowaniem niż z akumulatorem. Myślę, że zanim kupisz nowy akumulator powinieneś sprawdzić jakie jest napięcie przy uruchomionym silniku.
            O2 2.0 FSI (BVY) Elegance 150 KM 200 Nm ...najbardziej aksamitny silnik benzynowy VW...

            Komentarz

            • Northeusz
              RS
              • 2010
              • 1677
              • Octavia I (1U2)
              • AUM 1.8 20VT 150 KM

              #7
              Zamieszczone przez mariusz8
              Zamieszczone przez pawelpap
              a próbowałeś go wyciągnąć i dobrze podładować
              Szczerze mówiąc od nowości nie był ładowany. Niestety mam ładowarkę automatyczną, która ogranicza prąd i tak naprawdę nigdy nie ma pewności że aku już jest dobrze naładowany. Tu by się przydał standardowy prostownik bez zbędnej elektroniki. Może na początek to jest dobra myśl.

              Jeśli chodzi o rodzaj silnika to wydaje mi sie że do TDI dawali większe aku. Ja mam benzyne i malutki aku.
              Sprawdź sobie jeszcze parametry ładowania przez alternator. Może zbyt niskie jest napięcie ładowania i z biegiem czasu aku jest coraz bardziej rozładowany. Swoją drogą podładuj również akumulator. 3 lata to nieco mało jak na aku, ale to tylko rzecz i reguł nie ma. Te efekty podczas pracy kierunków świadczą, żeby jednak ładowanie sprawdzić, bo czy ten podładujesz, czy kupisz nowy, a alternator nie będzie ładował prawidłowym napięciem to i tak aku wcześniej czy później znowu padnie, a szkoda byłoby nowego akumulatora. Ja używam Centry Futura 64 Ah i chwalę sobie. Jak kupowałem to zastanawiałem się jeszcze nad Vartą Silver Dynamic o podobnych parametrach. Wspomniałeś jeszcze o ładowaniu. Prawidłowy i bezpieczny prąd, szczególnie dla nowych akumulatorów powinien wynosić 1/10 pojemności, czyli np dla akumulatora 64 Ah nie powinien przekraczać 6,4 A ~ 7 A. Inny prąd będzie w przypadku ładowania akumulatora rozładowanego, inny w przypadku doładowania itd. Stąd tyle elektroniki w nowych prostownikach
              Pozdrawiam
              Northeusz

              Komentarz

              • mariusz8
                Drive
                • 2009
                • 94

                #8
                Zamieszczone przez Northeusz
                Sprawdź sobie jeszcze parametry ładowania przez alternator.
                Jak to sprawdzić?

                Komentarz

                • endryu
                  RS
                  • 2006
                  • 3773
                  • Octavia II combi (1Z5)
                  • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                  #9
                  voltomierzem napięcie ładowania ok. 14V
                  O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
                  O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
                  =================================================

                  Komentarz

                  • Northeusz
                    RS
                    • 2010
                    • 1677
                    • Octavia I (1U2)
                    • AUM 1.8 20VT 150 KM

                    #10
                    Zamieszczone przez mariusz8
                    Zamieszczone przez Northeusz
                    Sprawdź sobie jeszcze parametry ładowania przez alternator.
                    Jak to sprawdzić?
                    Na postoju, podczas pracy silnika podpinasz pod przewody, które dochodzą do klem voltomierz. W zasadzie można jeszcze włączyć światła i powiedzmy jakiś inny, dodatkowy odbiornik prądu, tak aby stworzyć normalne warunki pracy. Napięcie odczytane w takich warunkach będzie napięciem ładowania akumulatora. Przedział podawany jest różnie, ale można przyjąc od 13,8V (przy włączonych światłach) do 14,4V.
                    Pozdrawiam
                    Northeusz

                    Komentarz

                    • mariusz8
                      Drive
                      • 2009
                      • 94

                      #11
                      Zamieszczone przez Northeusz
                      Na postoju, podczas pracy silnika podpinasz pod przewody, które dochodzą do klem voltomierz. W zasadzie można jeszcze włączyć światła i powiedzmy jakiś inny, dodatkowy odbiornik prądu, tak aby stworzyć normalne warunki pracy. Napięcie odczytane w takich warunkach będzie napięciem ładowania akumulatora. Przedział podawany jest różnie, ale można przyjąc od 13,8V (przy włączonych światłach) do 14,4V.
                      Dzięki, tak też zrobię

                      Komentarz

                      Pracuję...